Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Górnik Łęczna ma nowego zawodnika

Daniel Harasim
Anatol Chomicz
Górnik Łęczna ma nowego napastnika. Znany z pięknych bramek Grzelczak strzelił nawet Barcelonie.

W jego pseudonimie, czyli „Mr. Wolej”, nie ma ani krzty szydery. Znany jest z tego, że jak piłka „siądzie” mu na stopie, to bramkarz nie musi się nawet ruszać - i tak nic nie zdziała. Piotr Grzelczak trafił do Górnika Łęczna z Jagielonii Białystok i zdążył już zadebiutować w nowych barwach niedzielnym meczem towarzyskim ze Stalą Mielec. Chyba nie ma sympatyka polskiej piłki, który nie jest zdziwiony tym transferem.

Grzelczak nie ma w naszej lidze nic do udowodnienia, bo w każdym swoim klubie był ważną postacią. Miał nienajgorszy sezon w Jagielonii, więc spokojnie mógł powalczyć o miejsce w składzie ligowego średniaka jak Ruch Chorzów czy Korona Kielce. Tymczasem wybrał ofertę małego klubu z Łęcznej.

- Cieszę się, że w Górniku było zainteresowanie moją osobą. Bardzo szybko doszliśmy do porozumienia. Teraz pozostaje mi jak najciężej pracować, żeby w sezonie prezentować się jak najlepiej i pomagać drużynie. Dobrze czuję się na wschodzie, dlatego na pewno szybko zaaklimatyzuję się na Lubelszczyźnie - komentował transfer zawodnik.

W swoim pierwszym meczu Grzelczak zagrał na lewej pomocy, ale dobrze czuje się także za napastnikiem czy na szpicy. Poza pięknymi golami, które w swojej karierze strzelał nawet FC Barcelonie (w słynnym meczu pokazowym Dumy Katalonii z Lechią Gdańsk), w oczy rzuca się jego waleczność. - To zawodnik podobny do Bartka Śpiączki, ale dużo lepszy technicznie - ocenia osoba z klubu.

Poza tym Grzelczak to po prostu facet z solidnym CV. Ma na koncie 188 meczów i 28 bramek w ekstraklasie. Oprócz Lechii i Jagiellonii grał również w Polonii Warszawa czy Widzewie Łódź. Występował też w reprezentacji Polski U21.

To na pewno nie ostatni transfer Górnika przed startem sezonu. W niedzielnym sparingu zielono-czarnych z pierwszoligową Stalą trener Andrzej Rybarski obserwował czterech testowanych zawodników. Ponadto klub jest podobno blisko porozumienia z kolejnym piłkarzem z dużym doświadczeniem w ekstraklasie. Więcej szczegółów powinniśmy poznać już wkrótce.

Nie skończył się jeszcze także czas odejść. W weekend Górnik opuścił już trzeci obrońca w trwającym okienku. Lukáš Bielák nie przyjął oferty przedłużenia kontraktu. 29-letni Słowak chce przenieść się bliżej rodzinnego Rużomberku.

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto