Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Regionalny Puchar Polski. Eko Różanka historię ma krótką, ale odniosła już kilka sukcesów

Marcin Puka
Seniorska drużyna Stowarzyszenia Przyrodniczo Sportowego Eko Różanka ma krótką, pięcioletnią historię. W tym czasie zespół awansował do czwartej ligi lubelskiej, a w tym roku wywalczył Puchar Polski na szczeblu Chełmskiego Okręgowego Związku Piłki Nożnej.

– Klub założyło wielu członków. Zaczęliśmy od szkolenia młodzieży. To było dziewięć lat temu – mówi Andrzej Kaliszuk, prezes Eko. – W naszym klubie trenowali chłopcy w większości z Różanki i pobliskich miejscowości. Byli to uczniowie drugich i trzecich klas szkół podstawowych. Występowaliśmy w pierwszej lidze wojewódzkiej trampkarzy. Mierzyliśmy się z czołowymi zespołami z regionu i to z dobrym skutkiem. Pokonaliśmy między innymi Wisłę Puławy i Avię Świdnik oraz zremisowaliśmy z Motorem Lublin – dodaje.

Obecnie w drużynie ze wsi położonej w powiecie włodawskim nad graniczną rzeką Bug, funkcjonują sekcje orlików i trampkarzy. W sumie na zajęcia w klubie uczęszcza 35 młodych piłkarzy.

Skąd pomysł na założenie drużyny seniorskiej? Zagadka jest łatwa do rozwiązania, jeśli sprawdzimy życiorys prezesa Eko. Kaliszuk od małego kochał i interesował się sportem. Ma spore osiągnięcia. Jest złotym medalistą Mistrzostw Polski Uniwersytetów w rzucie dyskiem i pchnięciu kulą w barwach AZS UMCS Lublin. Następnie był piłkarzem nożnym. Grał na prawej obronie w Płomieniu Różanka, w którym był też prezesem.

– W 2013 roku, wspólnie z Tomaszem i Łukaszem Pawlukami postanowiliśmy zainwestować w młodzież, która skończyła wiek juniorski. Zgłosiliśmy zespół do A-klasy, a po roku awansowaliśmy do klasy okręgowej. Po dwóch kolejnych sezonach wywalczyliśmy promocję do czwartej ligi. Już osiągnęliśmy historyczny sukces. To zasługa wielu osób, m.in. trenerów: Andrzeja Łągwy, Sławomira Skorupskiego i Jarosława Romaniuka - przyznaje Kaliszuk.

Nazwa Eko jest nazwą sponsora klubu, To firma (jej współwłaścicielami są Kaliszuk oraz Pawlukowie) posiadająca m.in. ośrodek wczasowy na Jeziorem Białym. Zajmuje się również m.in. koszeniem łąk na terenach podmokłych, czy wycinką drzew.
– Nie liczyliśmy, ile pieniążków przeznaczyliśmy. Piłkarze grają za darmo, ale mają zapewnione obiady. Mogą też wypocząć nad Jeziorem Białym. Poza tym, bardzo pomógł nam wójt gminy wspierając nas w tym roku kwotą 20 tysięcy złotych. Odczuwam satysfakcję, że mogę coś zrobić dla Różanki – dodaje prezes.

Wartością dodaną Eko są kibice. Klub docenia, że są oni z zespołem na dobre i na złe. Fani mogą za darmo jeździć na mecze wyjazdowe.– Mimo, że mamy najmniej mieszkańców w całej czwartej lidze, mamy jedną z największych publiczności. Na meczach pojawia się około 400 osób – kończy Kaliszuk.

REGIONALNY PUCHAR POLSKI w SPORTOWY24.PL

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lubelskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto