Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zielono-czarni z drugą wygraną z rzędu. Górnik pokonał Błękitnych

KK
fot. K. Kurzępa
Górnik Łęczna pokonał na wyjeździe Błękitnych Stargard.

W niedzielnym meczu obu drużynom długo brakowało skuteczności i gdy wydawało się, że spotkanie może zakończyć się bezbramkowym remisem, to goście przechylili szalę zwycięstwa na swoją korzyść.

Pierwszą bramkę dla zielono-czarnych zdobył w 83. minucie Patryk Szysz. 20-letni zawodnik łęczyńskiej drużyny wpisał się na listę strzelców z rzutu karnego, podyktowanego dla Górnika po faulu na nim samym.

Drugie trafienie dołożył w doliczonym czasie gry wprowadzony z ławki Kamil Bętkowski i premierowa wygrana w delegacji łęcznian od 3 sierpnia stała się faktem.

Podopieczni trenera Rafała Wójcika wywalczyli komplet punktów po raz drugi z rzędu. Wcześniej zanotowali passę trzech kolejnych porażek i pięciu spotkań bez wygranej.

Teraz jednak wrócili na właściwe tory i mogą być optymistami przed nadchodzącym tygodniem, w którym stoczą boje zarówno w rozgrywkach Pucharu Polski z ekipą KP Starogard Gdański (na wyjeździe) oraz z Rozwojem Katowice przed własną publicznością (30 września).

Błękitni Stargard – Górnik Łęczna 0:2 (0:0)

Bramki: Szysz 83 (z rzutu karnego), Bętkowski 90+

Błękitni: Rzepecki – Karmański, Baranowski, Ogrodowski, Rogala, Starzycki (84 Ostrowski), Shimmura, Gawron, Kwiatkowski, Orłowski (80 Włóka), Brzeziański (62 Kurbiel). Trener: Adam Topolski

Górnik: Rojek – Pisarczuk, Markowski, Midzierski, Zagórski, Szysz (90 Kukułowicz), Sosnowski, Tymosiak (62 Bętkowski), Łuszkiewicz, Dzięgielewski (70 Wójcik), Wojciechowski (80 Essam). Trener: Rafał Wójcik

Żółte kartki: Karmański, Ogrodowski, Kwiatkowski - Tymosiak, Midzierski, Łuszkiewicz
Czerwona kartka: Baranowski (82 min.).

Sędziował: Damian Sylwestrzak (Wrocław).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto