Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Górnik Łęczna przegrał 1:2 z drugoligowym Wigry Suwałki i odpadł z Pucharu Polski

Kamil Balcerek
Michał Zuber strzelił bramkę dla Górnika Łęczna, ale to nie pomogło
Michał Zuber strzelił bramkę dla Górnika Łęczna, ale to nie pomogło Karol Wiśniewski
Górnik Łęczna odpadł z rozgrywek Pucharu Polski, przegrywając w pierwszej rundzie z drugoligowym zespołem Wigry Suwałki 1:2. Środowy mecz został potraktowany przez łęcznian treningowo, więc nie ma się co dziwić takiemu zakończeniu przygody z pucharem.

Górnicy na spotkanie wyszli niemal prosto z autokaru, a w pierwszym składzie wystąpił tylko jeden zawodnik, który od pierwszego gwizdka grał w ostatnim ligowym spotkaniu z GKS Katowice.

Tym samym powtórzyła się sytuacja z poprzedniego sezonu, kiedy to górnicy również zakończyli zmagania pucharowe na pierwszej rundzie. Wówczas ulegli zespołowi GKS Tychy 2:3 w rzutach karnych.

Trener łęcznian Mirosław Jabłoński jeszcze przed spotkaniem zapowiadał spore zmiany w wyjściowym składzie, ale chyba nikt się nie spodziewał, że roszady przybiorą takie rozmiary. W porównaniu do ostatniej ligowej potyczki z GKS Katowice zaszło aż dziesięć zmian w wyjściowym zestawieniu (ominęły jedynie Tomasa Pesira).

To odbiło się na grze górników, którzy choć w pierwszej połowie objęli prowadzenie po strzale Michała Zubera w 27 min, to w drugiej części spotkania nie byli w stanie przeciwstawić się miejscowym. W konsekwencji w 59 min Sebastian Świerzbiński wykorzystał dobre zagranie Grazvydasa Mikulenasa i uderzeniem z 16 m pokonał Jakuba Giertla. W 73 min było już 2:1. Stoperzy Górnika nie przejęli piłki wykopanej przez bramkarza i ta trafiła do Mikulenasa, który uderzeniem z lewej nogi zdobył drugą bramkę dla gospodarzy. W drugiej połowie bramce miejscowych zagroził jedynie Eivinas Zagurskas, ale futbolówka po jego strzale trafiła w poprzeczkę.

- Szkoda, że tak się zakończyło to spotkanie, ale nie mnie oceniać, jakie były przyczyny - powiedział po spotkaniu załamany Mirosław Budka, kierownik drużyny z Łęcznej.

Zwycięstwo z Górnikiem pozwoliło gospodarzom awansować do drugiej rundy rozgrywek o Puchar Polski. O tym, z kim zawodnicy Wigier zmierzą się w kolejnym spotkaniu, zadecyduje losowanie zaplanowane na 31 sierpnia. Oprócz szesnastu drużyn, które wygrały swoje mecze w pierwszej rundzie, do rywalizacji przystąpią wszystkie ekipy ekstraklasy poprzedniego sezonu (będą rozstawione). Jest więc pewne, że zespół z Suwałk trafi na rywala z najwyższej półki.

Wigry Suwałki - Górnik Łęczna 2:1 (0:1)

Bramki: Świerzbiński 59, Mikulenas 73 - Zuber 27
Widzów: 700
Sędziował: Andrzej Meler z Torunia
Wigry: Salik - Makarewicz, Statkevicius, Rogoziński - Pianka, Usaczow, Sobolewski (86 Bajko), Świerzbiński (90 Danilczyk), Darda - Mikulenas, Ołowniuk (11 Radzio).
Trener: Marek Witkowski
Górnik: Giertl - Stefaniuk (46 Zagurskas), Pielach, Bartkowiak, Kazimierczak - Zuber, Nikitović, Niżnik, Żukowski - Pesir (61 Nildo), Szymanek (76 Paluchowski).
Trener: Mirosław Jabłoński

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na leczna.naszemiasto.pl Nasze Miasto