Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Górnik Łęczna zagra w sobotę z GKS Katowice

Piotr Orzechowski
Adrian Paluchowski czeka na przełamanie w nowych barwach
Adrian Paluchowski czeka na przełamanie w nowych barwach Karol Wiśniewski
Przed sobotnim meczem z GKS Katowice (godz. 18) w obozie Górnika Łęczna jak mantrę powtarza się słowo "przełamanie". Przełamać chcą się głównie napastnicy, którzy w tym sezonie nie strzelili gola. Słowo klucz odnosi się do całego zespołu, bo taka gra nie gwarantuje nawet bezpiecznego bytu w środku tabeli.

Katowiczanie są w jeszcze gorszej sytuacji od łęcznian. Dotąd nie wygrali ani jednego spotkania. W rezultacie nad trenerem Dariuszem Fornalakiem zgromadziły się czarne chmury.

W Górniku sytuacja jest odrobinę spokojniejsza, choć o sielance nie może być mowy. - Lekko nie jest, ale tylko ciężka praca może nas uratować - uderza we wzniosłe tony trener Mirosław Jabłoński. - Myślę, że jeden cały dobry mecz w naszym wykonaniu może całkowicie rozładować sytuację.

Takiego występu potrzebują atakujący. Tomas Pesir może liczyć na lekką taryfę ulgową, ponieważ dopiero poznaje zespół. Mimo to może być pewnie miejsca w jedenastce. Cały czas zawodzi Adrian Paluchowski. Jeszcze nie strzelił gola w zielono-czarnych barwach mimo kilku okazji w każdym meczu. - Potrzebny mu jest luz na boisku. Widać, że się stara, ale na pierwszego gola nie możemy się doczekać - dodaje Jabłoński.

Dobrą wiadomością jest powrót do treningów Krzysztofa Kazimierczaka i Sławomira Nazaruka. Wątpliwe, żeby obaj wystąpili od pierwszej minuty. Bardziej prawdopodobna jest ich gra w drugiej połowie.

Cały czas do pełnej sprawności po urazie barku dochodzi Paweł Magdoń. Poza tym z lekkim urazem zmaga się Eivinas Zagurskas.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na leczna.naszemiasto.pl Nasze Miasto