Do awarii doszło jeszcze w czwartek. Pękła duża magistralna rura w Bogdance, która dostarcza ciepło do Łęcznej i na kopalniane pola w Nadrybiu i Stefanowie.
- W tej chwili ściągamy materiały i myślę, że tę główną awarię usuniemy około północy. Ale jest też druga awaria w Łęcznej, której na ten moment nie mamy jeszcze zlokalizowanej. Wg ostatnich informacji, które uzyskałem od ludzi tam pracujących wiem, że prawdopodobnie wiadomo już w którym miejscu nastąpiła, ale 100-proc. pewność będziemy mieć wtedy, gdy pracownicy się tam dokopią - mówi Stanisław Misterek, wiceprezes Łęczyńskiej Energetyki.
Drugie uszkodzenie jest bardzo trudne do zlokalizowania. Wytypowano ok. 700-metrowy odcinek, na którym wykonywane są wykopy odkrywkowe.
Ciepłej wody i ogrzewania nie ma m.in. w domach, szkołach i instytucjach. - Nie dotyczy to szpitala, bo tam mamy awaryjne zasilanie - dodaje wiceprezes Misterek.
Służby cały czas pracują nad przywróceniem dostaw ciepła.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?