30-latek wszedł do domu byłej partnerki pod jej nieobecność, przez otwarte drzwi balkonowe. Zniszczył wyposażenie mieszkania.
- Na miejscu mundurowi ujawnili porozrzucane i pocięte ubrania i bieliznę, zniszczone kwiatki, obuwie, żarówki oraz poniszczone meble. Kobieta wstępnie oceniła wartość poniesionych strat na kwotę co najmniej 3 tys. złotych - informują łęczyńscy policjanci.
30-latek został zatrzymany. Przyznał się do winy, a pytany o okoliczności zdarzenia wyjaśnił, że po prostu się zdenerwował.
Wkrótce odpowie przed sądem, grozi mu kara pozbawienia wolności do pięciu lat.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?