Do zdarzenia doszło w sobotę około godziny 16.20 w miejscowości Łysołaje w gminie Milejów. - Z dotychczasowych informacji wynika, że trzej chłopcy przebywali w okolicy rozlewiska rzeki Wieprz. Najpierw jeden z nich został wciągnięty przez nurt rzeki, a po chwili drugi, który prawdopodobnie chciał ratować kolegę - relacjonuje sierż. szt. Magdalena Krasna z łęczyńskiej policji. - Trzeci z chłopców zadzwonił na nr 112 prosząc o pomoc. Policjanci, strażacy oraz inne służby ratownicze od razu przystąpiły do akcji ratowniczej.
W sobotni wieczór ze względu na zapadające ciemności przerwano akcję. Poszukiwania chłopców wznowiono w niedzielę, lecz nastolatków nie udało się odnaleźć. Akcję ponownie podjęto w poniedziałkowy poranek. Na miejscu są policjanci z Komendy Policji w Łęcznej oraz funkcjonariusze z Państwowej Straży Pożarnej w Łęcznej, a także strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej.
- Policjanci i strażacy przy użyciu łodzi przeczesują rzekę i sprawdzają jej brzegi. Do działań zostanie zaangażowany śmigłowiec policyjny oraz pies tropiący - informuje Magdalena Krasna.
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?