Wyjątkowo w sobotę o 17, a nie w piątek odbędzie się spotkanie „Zielono-Czarnych”. Wszystko przez fakt, że w środę ROW grał w Pucharze Polski z Gwardią Koszalin. Świadomość, że ma się jeden dzień więcej do meczu jest na pewno pocieszająca. Tym bardziej, że mecz zakończony dopiero rzutami karnymi kosztował rybniczan dużo zdrowia.
Dla zespołu ROW-u najważniejsze jest przełamanie złej passy. Warto zadać sobie pytanie: kiedy jak nie teraz? Resovia nie jest tak klasowym zespołem jak Górnik Łęczna, z którym rybniczanie przegrali w ostatnim spotkaniu. Jak na razie po trzech meczach dorobek Resovii wynosi jeden punkt. Przegrane ze Zniczem 1:3, Stalą Stalowa Wola 2:1 i remis z Gryfem Wejherowo 1:1 nie przekonują, że rzeszowian stać na coś więcej niż walka o utrzymanie.
Można więc powiedzieć, że obydwie ekipy są na podobnym poziomie. Przed meczem ROW zajmuje aktualnie 17. miejsce w tabeli, a goście sobotniego meczu są na 15. pozycji. Różnica jednak jest taka, że Resovia może, a ROW musi wygrać. W przeciwnym razie piłkarze z Gliwickiej stracić mogą przychylność osób regularnie przychodzących na stadion. Po spotkaniu z Gwardią do zdenerwowanych kibiców apelował Jan Janik. Trudno powiedzieć jak prośby o wsparcie w tych trudnych dla klubu czasach wpłyną na frekwencję na trybunach. To się okaże w nadchodzących tygodniach
Do składu powrócił na dobre Dawid Kalisz, jeden z najlepszych piłkarzy Rybnika w poprzednim sezonie. Teraz też wielu liczy na to, że to między innymi on pociągnie drużynę do zwycięstwa. Jak na razie z dobrej strony pokazuje się również Kamil Spratek, czy Robert Tkocz. Dużo daje też drużynie Marek Krotofil, strzelec pierwszej bramki dla ROW-u w ligowym sezonie.
Jak widać sytuacja nie jest aż tak tragiczna. Ekipa posiada liderów, którzy są w stanie pociągnąć grę. Dodatkowo wygrana z Gwardią może dodać piłkarzom skrzydeł. Chociaż styl gry pozostawiał wiele do życzenia, to jednak moralne zwycięstwo w tym meczu jest na wagę złota.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?