Do zdarzenia doszło w niedzielę podczas meczu piłki nożnej pomiędzy drużynami GKS Górnik Łęczna - GKS Tychy. Pod koniec trwania imprezy masowej doszło do jej zakłócenia. Młodzi mężczyźni odpalili race świetlne, a następnie rzucili je na płytę boiska.
Rzucili race w Łęcznej. Po meczu zostali zatrzymani za bramą wyjściową stadionu
- Zabezpieczający imprezę policjanci od razu zajęli się identyfikacją tych osób. Stróże prawa szybko ustalili osoby odpowiedzialne za odpalenie rac. Bezpośrednio po zakończonym meczu policjanci zatrzymali ich za bramą wyjściową stadionu - mówi sierż. szt. Magdalena Krasna z policji w Łęcznej. - Okazali się nimi mieszkańcy Lublina, Bychawy i Sawina w wieku 18 i 22 lat. Mężczyźni podczas zatrzymania byli agresywni i znieważali policjantów.
Dodatkowo odpowiedzialność za znieważenie policjantów i stosowanie wobec nich groźby w celu zmuszenia do zaniechania czynności służbowych poniesie dwóch mieszkańców Łęcznej w wieku 18 i 20 lat. Mężczyźni nie wykonywali poleceń policjantów i utrudniali im prowadzone działania związane z zatrzymaniem sprawców, którzy rzucili race.
Rzucili race w Łęcznej. W poniedziałek zostaną doprowadzeni przed oblicze prokuratora
W poniedziałek cała piątka zostanie doprowadzona przed oblicze prokuratora z wnioskiem o postępowanie w trybie przyspieszonym.
Ustawa o bezpieczeństwie imprez masowych zakazuje wnoszenia i posiadania na stadionie m. in. wyrobów pirotechnicznych. Złamanie tego zakazu jest przestępstwem, za które grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?