"Pił, aż mu w karku trzeszczało". O rekordach obżarstwa i gościnności bez granic
„Bohdan na dworze księcia Bazylego Ostrogskiego, wojewody kijowskiego, na śniadanie zjadał ćwiartkę skopu (barana), pieczoną gęś, parę kurcząt, pieczeń wołową,...
„Bohdan na dworze księcia Bazylego Ostrogskiego, wojewody kijowskiego, na śniadanie zjadał ćwiartkę skopu (barana), pieczoną gęś, parę kurcząt, pieczeń wołową,...