Bogdanka wchodzi do grona narodowych czempionów. Michał Moskal na temat nowej strategii LW Bogdanka

Jak przyjął Pan nową strategię kopalni?

Cieszę się, że mogłem osobiście uczestniczyć w prezentacji strategii, bo uważam, że był to wielki dzień dla Bogdanki. Przy tej okazji chciałbym się cofnąć do18 czerwca 2022 r., czyli niespełna rok temu, kiedy razem z premierem Jackiem Sasinem uczestniczyliśmy w spotkaniu w Lubelskim Węglu Bogdanka, gdzie podpisywany był list intencyjny w sprawie odkupienia Spółki przez Skarb Państwa. To był, miejmy nadzieję, jeden z ostatnich akcentów, w którym Bogdanka była przedmiotem transakcji. Dziś pracujemy w Warszawie nad tym, żeby już wkrótce Bogdanka była podmiotem transakcji, jako jedno z najbardziej stabilnych i najsilniejszych ekonomicznie przedsiębiorstw w województwie lubelskim.

A co z górnikami?

Słuchając na żywo strategii, wychwyciłem podczas prezentacji trzy główne przesłania. Po pierwsze, ludzie, po drugie, dywersyfikacja, a po trzecie, ambicja. Po pierwsze ludzie, bo wszystko co dobre dla Bogdanki, zawsze zaczynało się odludzi. To tak samo jak wieczór prezentacji strategii, który zaczął się od docenienia medalami strony społecznej. Tak samo całe przedsięwzięcie wykupienia Bogdanki zaczęło się właśnie od rozmów ze stroną społeczną, która zwracała uwagę na to, że to jest właściwa ścieżka do rozwoju firmy. Po drugie, dywersyfikacja i odpowiedzialność za to, jak firma funkcjonuje. Czyli pokazanie strategicznych kierunków rozwoju i wskazanie, że są inne ścieżki poza węglem, w które warto, żeby Bogdanka zainwestowała. Uważam, że żadna firma dzisiaj nie jest wstanie być pewna, że utrzyma swój core business przez kolejne 26 lat. A jeśli chodzi o węgiel, to legislacja w Unii Europejskiej zmierza raczej do tego, żeby w najbliższych 26 latach wydobycie węgla do energetyki zawodowej w dużym stopniu ograniczyć lub w ogóle zlikwidować. Dlatego zarząd spółki wskazał te alternatywne kierunki rozwoju, te filary, w oparciu o które firma ma funkcjonować dalej, utrzymując stabilny poziom zatrudnienia.

A wspomniana ambicja?

Zamierzenia, które widzieliśmy 17 maja podczas prezentacji, to plany wręcz gigantyczne. Założenia strategii mogę w pełni porównywać do koncepcji rozwoju największych polskich firm, naszych narodowych czempionów. Napawa nas dumą, że Bogdanka chce grać dzisiaj w tej pierwszej lidze gospodarczej. Życzę całej załodze i zarządowi, aby zatem twardo zmierzali w obranym kierunku. Wiemy wszyscy, że były czasy, kiedy był węgiel, anie było Bogdanki. Jesteśmy wczasach, w których jest Bogdanka i jest węgiel. A nowa strategia pokazuje tę nową perspektywę, kiedy nie będzie węgla, ale Bogdanka będzie nadal funkcjonować z sukcesem.